ZAPISZ SIĘ do Newslettera

Facebook Linkedin English

Widok z OKNA

Agnieszka Chrząszcz

19.06.2008

Artykuł opublikowany 15 lat, 10 miesięcy i 7 dni temu.

Po co się jeździ na konferencje? Niektórzy twierdzą, że po to. by dobrze zjeść. Oczywiście my, w CELu, mamy zupełnie inne powody. Bo my się chcemy uczyć.

Tak się składa, że ostatnio częściej bywaliśmy na salonach europejskich niż krajowych, a Polacy nie gęsi więc wybraliśmy się do Warszawy, na konferencje OKNO, aby zorientować się, jak wypadamy na tle innych ośrodków, wybadać, co się w polskich uczelniach robi a czego nie, a jeśli nie to dlaczego.

Wnioski:

  • polski e-learning akademicki (nazywany e-edukacją, kształceniem na odleglość, e-ksztalceniem…) zatrzymał się na etapie generowania treści, standardów, kursów, Scormów i innych “jednozerowych” przeżytków. Nadal w centrum zainteresownaia jest pojęcie efektywności, pomiaru dydaktycznego, testowania uczniów, programowania a więc do bólu behawioralnego, “podającego” uczenia. Duch opłacalności ekonomicznej krąży, tak jakby jeszcze ktoś spodziewał się, że uczelnie mają zarabiać oszczędzać na e-learningu. Pierwsze jaskółki zwolna lecące w kierunku kształcenia 1.9 to otwarte oprogramowanie i zalety Web 2.0
  • brak jest innowacyjnych programów, projektów czy badań nad uczeniem (się) w warunkach krajowych, z uwzględnieniem specyfiki kulturowej, społecznej, infrastrukturalnej. Największe źródło finansowania tego typu inicjatyw – Fundusze Strukturalne – jest nieefektywnie dystybuowane na projekty mające charakter indywidualny, zamknięty, nieskalowalny i nie przystający do dynamiki elearningu. Istniejące projekty skupiają się na zamkniętych kursach i narzędziach
  • wciąż operuje się jednostką “kursu elearningowego” a więc zamkniętej, ograniczonej i kontrolowanej całości, którą należy precyzyjnie modelować i monitotować przy pomocy “narzędzi elearningowych”. Kurs takowy musi się składać z (a) forum dyskusyjnego (b) materiałów (c) tutora-specjalisty (d) egzekwowania i sprawdzania wiedzy (e) interakcji (czego z czym/ kim?). Powszechne jest przekonanie, że istnieje jakaś idealna ścieźka prowadząca od startu do końca kursu. Rolą edukatorów jest jej odkrycie i, jeszcze lepiej, algorytmiczne opisanie
  • kwestia uczenia nieformalnego i jego łączenia z tym, o nabywamy w edukacji formalnej, nie jest poruszana, tak jakby studenci polegali jedynie na tym, co im ich szkoła poda do nauczenia (na pamięć)

Ciekawe, co będzie jutro

2 thoughts on “Widok z OKNA

  1. Co będzie jutro? Jutro będzie to, co grono entuzjastów, uprawiając swoistą “partyzantkę”, nadal będzie tworzyć w warunkach, jakie im są dane, nie tracąc kontaktu z czołówką światową. A swoją drogą, ciekawe, czy w sieci są jeszcze jakieś miejsca poza niniejszym, forum e-mentora ( http://www.e-mentor.edu.pl/forum_op/_forum/index.php?pokoj=0&forumID=-1&post=151#post151 ) i blogiem Steve’a Wheelera ( http://steve-wheeler.blogspot.com/2008/06/pole-position.html ), w których toczy się dyskusja o polskim e-learningu w kontekście omawianej konferencji?

  2. Zakończenie mojego wpisu faktycznie zabrzmialo nieco profetycznie, choć chodziło mi o prozaiczny drugi dzień konferencji 🙂
    Co do kontaktu z czołówką światową to myślę, że kontakt nie został z nią nawet nawiązany – niestety, nikt w Polsce nie traktuje “kształcenia wspomaganego IT” jako obszaru badań naukowych, eksperymentów i innowacyjnych wdrożeń. Co najwyżej elearning pojawia się jako środek zaradczy na bolączki Funduszy Strukturalnych lub cudowne narzędzie szkoleń korporacyjnych. W takiej też formie próbuje się go wpasować w rzeczywistość szkolną i akademicką. Grono entuzjastów jest całe szczęście coraz większe! Pozdrawiam

Możliwość komentowania została wyłączona.

Cookie1 Cookie2
Nasze serwisy wykorzystują ciasteczka (cookies). Korzystając z nich wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami Twojej przeglądarki stron WWW.
Czytaj więcej